Tag Archives: fotogarfia rodzinna

Technicznie o lecie

W tym roku zaokienna brzydota wyjątkowo długo i intensywnie daje o sobie znać. Aparat się kurzy, z nosa kapie, myśli rozbiegane. Angielski miałem szlifować… – gdzie tam! Rano brakuje weny by dźwignąć się z łóżka, za dnia sił do pracy i prozaicznych czynności, co dopiero mówić o wkuwaniu czegokolwiek/gdziekolwiek. Wieczorami jest szał… Poza wkółkowym oglądaniem…

Comment

Your email is never published or shared. Required fields are marked *