Z pozdrowieniami i życzeniami udanego dwutygodnia miodowego dla moich Berlińczyków :)
Slub Agnieszki i Bartka fotografowałem we wrześniu ubiegłego roku. Fajnie, ostro, nonkonformistycznie ;) I tylko żal do Bartka (typa nordyckiego- jak zwykła mówić o nim żona żona), że jako leśnik zburzył moją wizję postrzegania tego zawodu przez pryzmat „Rozmów przy wycinaniu lasu”. Tego Ci Stary nie wybaczę :)
…czyli 150 klatek minionego roku. Przy okazji, wszystkim Wam w 2011 wszystkiego co najpiękniejsze, najbardziej wytęsknione, a dodatkowo moim Slubnym Parom – deszczu w dniu Slubu, sypiacych sie wiązanek i tuzina pomyłek w przysiędze ;) muzyka: Amsterdam Klezmer Band
Pawia puszczam jak widze foty slubne ale przedostatnie zdjecie jest ponad tym :) Super :) Z pozdrowieniami tym razem z Gd ;)
jak zwykle klasa sama w sobie
Koniki mnie rozbrajają :)