Kilka ramek z niezwykłego dnia Elizy i Damiana. Fajowa Para i najbardziej pojechane miejsce w jakim miałem okazję fotografować: hotel Galeria w Mirosławcu :) Z cyklu Mistrzowie Drugiego Planu: „zdjęcia przy pomniku papieża sobie zróbcie a nie na brudnej ulicy…”
Przed Wami Państwo Olkowie- szerokiemu gronu Gryficzan znani i lubiani jako ProjektGrf. Cóż, teraz nikt Im nie powie, że szewc bez butów chodzi ;) Uścichy! PS. dziś w cyklu „mistrzowie drugiego planu” (drugie foto od góry) Chłopaczory z CamON w akcji. Serdecznie polecam!
Drugi, dla odmiany wiosenny foto-trip do Toskanii (cyprysowa jesienność do obejrzenia tutaj). Przy okazji tej podróży uświadomiłem sobie, że bycie fotografem to całkiem spore upośledzenie. Patrzenie na świat formatem 2:3… Tu nie pojadę bo mrowie skośnookich turystów, tam nie bo światło do bani, tam także nie bo w tle farfocle jakieś… I dalejże gonić szutrowymi kurzawicami…
