Pocztówki z Birmy

Slubny 2013 podsumowany, Nowy zaczął się na dobre, mimo to moje myśli krążą wokół lutego/marca ubiegłego roku…
Mniej więcej o tej porze wspólnie z Gienasem kompletowaliśmy mapy, przewodniki, załatwialiśmy formalności związane ze szczepieniami, wizą.
Nieprzespane noce, pakowany plecak… Nie do opisania uczucie…

Poniższych zdjęć nie publikowałem dotąd na blogu. Niech będzie to małe dopełnienie snu o Birmie :)

Comment

Your email is never published or shared. Required fields are marked *